Autor: | Gość: Smiechu |
Treść: | 2004-09-10 21:10:19 Jade jade jade, i bede jezdzil zawsze :) |
Autor: | Gość: Cypryss |
Treść: | 2004-09-10 21:30:54 no to ja tesh jadę :) Phi... co to dla nas 40 km po ostatniej wycieczce :] |
Autor: | Gość: Smiechu |
Treść: | 2004-09-10 21:32:33 Cypryss jeeeee!! jedziemy razem :) |
Autor: | Admin: Marek Podgórski |
Treść: | 2004-09-10 21:34:14 Możemy wracać na rowerach - będzie 80.... może 100 :) |
Autor: | Gość: Smiechu |
Treść: | 2004-09-10 21:34:58 Jak dla mnie - super pobijemy rekord Pana Profesora - 80 km :) |
Autor: | Gość: Cypryss |
Treść: | 2004-09-10 21:36:11 jeeee my chcemy 100 :) |
Autor: | Admin: Marek Podgórski |
Treść: | 2004-09-10 21:36:26 Mój wynosi - póki co - ok. 130km |
Autor: | Gość: SMiechu |
Treść: | 2004-09-10 21:37:00 No to nie pobijemy, ale ja moge wracac na bajkach :) |
Autor: | Admin: Marek Podgórski |
Treść: | 2004-09-10 21:39:11 Ok - to jedziemy do Myszkowa na ...."gofery z cukierem". |
Autor: | Gość: Smiechu |
Treść: | 2004-09-10 21:40:11 I ...eee...po Coca Cole w zakretce do nosa :P |
Autor: | Gość: Cypryss |
Treść: | 2004-09-10 21:40:52 hehehe no smiechu to byl dobry numerek :) |
Autor: | Gość: Smiechu |
Treść: | 2004-09-10 21:41:42 :) Czekam z niecierpliwoscia na filmik :D |
Autor: | Gość: lewy |
Treść: | 2004-09-10 22:45:58 moja nagrywarka często szwankuje ale robie wszystko zeby nagrać zdjęcia i filmy z ostatniego wypadu:) aha a co do mojego rekordu to 132 km na Węgrzech w totalnym deszczu i zimnie:] nie życzę chłodu i deszczu ale zycze tych 130 km i połamania szprych:]] |
Autor: | Gość: lewy |
Treść: | 2004-09-10 22:47:01 p.s impreza na słonecznym zajefajna i juz sie nie moge doczekać poniedziałku zeby obgadać ją z Bachem i resztą:] narx |
Autor: | User: stefan |
Treść: | 2004-09-10 22:47:31 kurcze ja tez chce jechac na rajd :( ale caly czas czas nie mam sprawnego roweru :( rozsypal mi sie i nie jestem w stanie jechac ... a tak bardzo chcialbym towarzyszyc wyjadaczom :( |
Autor: | Gość: grunwald |
Treść: | 2004-09-10 22:58:05 Tak to racja imprezka na słonecznej była niezła bilans (4 rowery i 6 komórek gone) Ja też chce jechać |
Autor: | User: Juventinho |
Treść: | 2004-09-11 08:39:40 hehe tez bym pojechal ale po 18stce jest to trudne do wykonania:D rozumiem 18stka po rajdzie (zakole warty:]) ale odwrotnie nie da rady :P |
Autor: | Gość: Cypryss |
Treść: | 2004-09-11 13:01:47 grunwald, 4 rowery, 6 komórek i... moje ukochane pióro ktoś mi gwizdnął z torby :( qrcze nie pojechałem na rajd bo się przeziębiłem na wczorajszym ognisku :/ |
Autor: | Gość: Leila |
Treść: | 2004-09-11 15:18:34 ja slyszalam ze 5 rowerow 3 kom i karta kredytowa zaginely na slonecnym w niewyjasniony sposob... Cypryss ciesz sie ze tylko pioro... |
Autor: | Gość: Smiechu |
Treść: | 2004-09-11 17:55:32 I po rajdzie. Zrobilismy okolo 85 km i jestem padniety :D |
Autor: | Gość: barył |
Treść: | 2004-09-11 18:22:59 a kto ma ochote na imprezke to okolo 20:00 u mnie :P dzisiaj! traficie :] |
Autor: | Gość: Kosior |
Treść: | 2004-09-11 19:59:40 Ja po rajdzie pobilem swoj rekord życiowy przejeżdżając 110 kilosów i jestem z tego bardzo usatysfakcjonowany :), po drodze: przejechalem kota(mam nadzieje ze mi wybaczy), zniszczylem przeżutki, skrzywiłem tylnie koło i kierownice i o mało nie zostałem potrącony przez dwa auta ( z mojej winy, przejeżdżalem na czerwonym ). Ogólnie nie moge się docczekać kolejnego wypadu :) ps. Podobała mi się jaskinia Olsztyńska. |
Autor: | Gość: jarekjot |
Treść: | 2004-09-11 23:00:47 Jaskinia Olsztynska? Wow! A to byla punkt programu czy jak, bo sie nie orientuje? Jezeli chodzi o ta jaskinie to proponuje wziac ciuchy na zmiane, poczolgac sie troszke i przejsc przez zacisk do Jasini Wszystkich Swietych. To jest dopiero frajda! I Sposob zeby znalezc sie pod studnia nie posiadajac lin. Mam lekko narabane na punkcie jaskin wiec musialem tutaj umiescic swoj komentarz. A co do wycieczek to widze, ze musze sie na jakas wybrac. Moj rekord to narazie 100 km, trzeba go poprawic! Pozdrawiam zapalencow! |
Autor: | Admin: Marek Podgórski |
Treść: | 2004-09-12 10:19:44 Mam lekko narabane na punkcie jaskin wiec musialem tutaj umiescic swoj komentarz To świetnie. Planuję zorganizować "wyprawy" do kilku jaskiń, poczynając od Zielonej Góry, Towarnej, Cabanowej, Dzwonnicy, przez Urwistą, Wszystkich Świętych, Koralową kończąc oczywiście na Studnisku. Bardzo proszę o kontakt osoby, które "mają lekko narąbane na punkcie jaskiń". Co do "punktu programu" - nie, nie była zaplanowana, tak jak i nie był planowany powrót na rowerach do Częstochowy. Mogę już chyba napisać, że tradycyjnie wydłużeniu uległa zaplanowana trasa. Zamiast do Myszkowa - zatoczyliśmy pętlę poprzez Poraj, Żarki, Zrębice do Cz-wy ( w sumie - 82 km). W drodze powrotnej przejeżdżaliśmy przez Sokole Góry. Ponieważ nikt z uczestników wyprawy nie widział Olsztyńskiej - "wpadliśmy tam" na chwilkę :) ..... powiedzmy, taki bonus :D |
Autor: | Gość: Smiechu |
Treść: | 2004-09-12 11:48:02 Nom, ja czekam :) Juz zaczynam raczki cwiczyc :D |
Autor: | Gość: Dadley |
Treść: | 2004-09-12 16:51:24 Ja sie pisze na ta wyprawe do jaskin jesli termin bedzie mi pasowal |