Autor: | Gość: Dadi |
Treść: | 2004-10-06 22:41:52 Co ja o tym sadze??Jak zawsze mlodziez byla pomyslowa i jestem pewien, ze co najmniej 70% dylektykow w naszym regionie to zwykli oszusci! Sam wiem ilu moich znajomych przed egzaminem gimnazjalnym nagle stalo sie dyslektykami:-) A czemu akurat w poblizu Czestochowy jest ich najwiecej?? Tego dokladnie nie wiem, ale w Czestochowie zawsze dzialy sie dziwne zeczy (jakies cuda i takie tam ;-)!!! Po prostu w naszym miescie zyje najwiecej cfaniaczkow;-))) |
Autor: | Gość: kora |
Treść: | 2004-10-06 22:51:23 a mnie trudno pisać o tym, bo sama jestem dyslekyczką. Wkońcu są jakieś procedury badania i badaja to jacyś psychologowie! "A ponieważ wiele uczniów trafiających na badania po prostu nie zna zasad ortografii, szkoły mają prowadzić zajęcia dla osób z podejrzeniem dysleksji." ---> czy to dotyczy też naszej szkoły? |
Autor: | Gość: biwes |
Treść: | 2004-10-09 00:31:55 patrzac na mojego kolege z klasy to bym powiedzial ze mamy z tym olbrzmi problem i nie ma w tym zadnej sciemy,jak mozna chodowac takich analfabetow? |